Rok 2015 zdecydowanie był rokiem odkryć kosmetycznych. Być może dlatego, że nigdy wcześniej nie przywiązywałam takiej uwagi do tego jak się maluję, nakładając rano na twarz tylko puder i przyciemniając rzęsy tuszem. Dopiero niedawno zaczęłam pogłębiać swoją wiedzę i uczyć się kolejnych trików makijażowych z filmów na YouTube czy przeróżnych blogów. Po raz pierwszy sięgnęłam po kosmetyki, o których wcześniej nawet nie miałam pojęcia, stawiając pierwsze mniej lub bardziej udane kroki w sztuce wizażu.
Oczywiście nadal się uczę. Nadal katuję filmiki Maxineczki, rozwijam się, choć wciąż daleko mi do makijażowego guru. ;) Mimo wszystko postanowiłam zrobić takie moje małe podsumowanie roku, pokazać moje odkrycia i opowiedzieć coś o nich. A nuż, widelec wpadnie Wam coś w oko i też postanowicie wypróbować któryś z wymienionych niżej kosmetyków?
Oczywiście nadal się uczę. Nadal katuję filmiki Maxineczki, rozwijam się, choć wciąż daleko mi do makijażowego guru. ;) Mimo wszystko postanowiłam zrobić takie moje małe podsumowanie roku, pokazać moje odkrycia i opowiedzieć coś o nich. A nuż, widelec wpadnie Wam coś w oko i też postanowicie wypróbować któryś z wymienionych niżej kosmetyków?